Moja pierwsza wizyta na Chorwacji i nie ostatnia ;)
Podróż do Baski (Baška) - Krk
Podróż rozpoczęliśmy z centralnej Polski. Przejechaliśmy przez Częstochowę później ominęliśmy Katowice i przez Tychy. Następnie Bielsko Biała i do granicy słowackiej w Zwardoniu. W Słowacji wjechaliśmy na trasę E75 i jechaliśmy do granicy Słowacja - Węgry. Bratysławę ominęliśmy obwodnicą.
Widoki przejazd przez Węgry
Granicę przekraczaliśmy w Rajka. Trzymając się trasy E75 dojechaliśmy do zjazdu na autostradę M1. Autostradą M! do Budapesztu (ominęliśmy go obwodnicą) i wjechaliśmy na autostradę M7, która prowadzi aż do samej Chorwacji. jeżeli chodzi o Węgry to można jechać trasą Mosonmagyarovar potem Csoma nastepnie Zalaszentgrot i do granicy w Letenye. Ta trasa jest krótsza niż autostradą ale czasowo jest dużo szybciej no i komfort jazdy dużo leszy. W Chorwacji kierowaliśmy się autostradą A4 do Zagrebu. Z Zagrebu nadal A1 do zjazdu na A6 do Ostrovicy tam drogą 501 do Krizisce nastepnie droga 523 do zjazdu na 102 do samego mostu na wyspę Krk.
Przejazd przez most na Krk
Najpierw chcieliśmy znaleźć kwatery w miejsowości Krk ale ze względu na dzieci (dużo skałek na plażach) pojechaliśmy do Baski. Nie żałowaliśmy nagłej zmiany planów. Baska jest miejscowością turystyczną i jest sporo turystów ale jest prześlicznie.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz